Równowaga jest niesamowicie ważna, ponieważ bez niej nie moglibyśmy stać, chodzić, biegać, skakać itp.
Jak my dziś ćwiczyliśmy równowagę?
Zaczęliśmy ze Złośnikiem od stania na jednej nodze w różnych wariantach. ( Nie obyło się bez pomocy:) )
Dalej ustawiliśmy domowe schodki.
I obudził się Szkudnik, który postanowił się do nas przyłączyć, więc każdy radził sobie jak potrafił.
Do której po zrobieniu fotki przyłączyła się mama, a i pracujący tato do nas zawitał, znęcony wybuchem śmiechu (niestety nie miał kto nam wszystkim zrobić zdjęcia).
A jak chłopaki poszli spać, to sobie jeszcze przypomniałam, że w wodzie też można świetnie ćwiczyć równowagę. I właśnie po takich ćwiczeniach nasz Szkudnik zaczął chodzić o własnych siłach.
U nas na dziś to tyle. Jeszcze zachęcam do zapoznania się z kreatywnością innych mam Zmysłowe Piątki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz