sobota, 30 listopada 2013

Słońce i Księżyc sama słodycz

Dziś ostatnia część z cyklu Kosmiczny Listopad, a w niej piszemy o Słońcu i Księżycu.
Jakoś długo nic nie udawało nam się sklecić, aż w końcu samo przyszło :)
Jakiś czas temu kupiliśmy pisaki cukrowe, miały one służyć do ozdabiania tortu, ale jakoś nam nie wyszło jego zrobienie i tak sobie leżały i czekały na lepsze czasy. Aż w końcu się doczekały :)
Rano Złośnik zobaczył pisaki i stwierdził, że on koniecznie chce coś z nich zrobić, a mama pomyślała i wymyśliła:)

Jako, że był kolor żółty i biały, a doszliśmy do wniosku, że to są właśnie kolory Słońca i Księżycu więc tym będziemy ozdabiać, tylko co?  I tak powstał pomysł na deser, że zrobimy mufinki żółte i białe i to będą nasze słoneczka i księżyce, jak postanowiliśmy tak też zrobiliśmy.

Radości i zabawy przy tworzeniu mufinek było dużo, ale nie udokumentowane, bo mama pilnowała by zawartość miski została tam gdzie powinna:)

Ale dekorowanie to już inna historia :) tu już nic z miski uciec nie chciało :)


I tak dekorowaliśmy, aż wszystkim babeczką zostaną przydzielone odpowiednie kolory.


I tu pojawił się problem, bo kolorów pisaków było więcej niż dwa i je tez trzeba wykorzystać, acz szybko sobie z tym poradziliśmy stwierdzeniem, że kosmos jest duży i gdzieś mogą być inne słoneczka i księżyce :)

A tak przygotowane babeczki same się rozpływały w ustach :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz